Wbrew temu co sobie może ktoś
myśli nie mam zamiaru pisać ani o tym, że "a bo u nas pleban to pije i
nie przepuści żadnej lasce" ani o przekrętach Komisji Majątkowej - o
tym poczytacie w Faktach i Mitach albo u pana Urbana czy posłuchacie co
o tym ma do powiedzenia pan Palikot.
Skupię się na jednej tylko rzeczy, która ma gigantyczny wpływ na postępowanie Rzymsko-Katolickiego Kościoła jako całości i jego licznych faktorii na świecie a która przy tym wedle własnych słów cudacznie odzianych panów zwanych papieżami stanowi "jedyny" w sumie a na pewno główny przedmiot zainteresowania..
Ta rzecz to MORALNOŚĆ - coś, czego papiestwo jest pozbawione.
Hmm, no nie, nie pozbawione - każdy ma jakąś moralność, KRK też, tyle tylko, że moralność KRK jest moralnością kotki w marcu.
Sprecyzujmy może co to jest moralność, przynajmniej ta narzucana przez chrześcijaństwo.
Moralnym otóż jest człowiek, który nie kłamie :) W żadnej sytuacji.
Mało - moralnym jest człowiek, który po prostu nie robi tego, co uważane jest za niemoralne - nie kradnie, nie podgląda, nie oszukuje..., generalnie jednak wszystko sprowadza się do tego, by nie kłamać, kłamstwo bowiem jest prapoczątkiem wszelkiego zła.
Katolicyzm tymczasem jako fundament ma kłamstwo - słyszeliście (wszyscy) że katolicyzm trwa od 2000 lat.
Bzdura - katolicyzm a ściśle papiestwo to wynalazek z początku IV wieku i jego autorem jest cysorz Konstantym zwany - jakżeby inaczej - Wielkim.
Ściśle - prawdziwym wynalazcą był wieszający się przy Konstantynie Euzebiusz z Cezarei.
Nie trzeba dodawać, że od samego zarania to, co papiestwo głosiło jako PRAWDĘ było całkowicie sprzeczne z tym, co mówił Jezus?
Niedługo po ufundowaniu papiestwa dokonało ono największego przekrętu w dziejach świata - posługując się sfałszowanym dokumentem, zwanym "Donacją Konstantyna" papiestwo nie tylko weszło w posiadanie gigantycznych bogactw ale przyznało sobie przywileje o jakich nie śniło się wcześniej nikomu.
Niedługo po tym katolicyzm w osobie Mikołaja I objawił światu kolejną fałszywkę - dektety Izydoriańskie stanowiące podstawę "prawa" jakie narzucono Europie.
Cały ciąg oszustw dokonywanych przez papiestwo i parę inspirowanych przez nie wojen umożliwiło mu przechwycenie w dość krótkim czasie pełni władzy w Europie - do czego ją wykorzystano?
No wiadomo że do gromadzenia możliwie dużej ilości kasy i do powiększania zakresu władzy ale nie tylko - przez całą swoją historię papiestwo promuje antysemityzm (w sumie to jakaś katolicka obsesja z tym antysemityzmem) przekonując, że Żydzi to taki pośledniejszy gatunek zwierząt.
Poczynając od najwcześniejszych "Ojców Kościoła" jak biskup Kalikonu który (wspierany przez "świętego" Ambrożego) kazał spalić synagogę w 388 roku przez zorganizowane prześladowania i pogromy Żydów w całej Europie aż po poparcie udzielone Hitlerowi.
Pod przewodnictwem papieży Europa pogrążyła się na tysiąclecie w ciemnocie i zabobonie i dopiero Reformacja zakończyła a w każdym razie mocno osłabiła rządy ciemniaków.
"Niezmienna" doktryna był na bieżąco korygowana i uzupełniana o kolejne "dogmaty" w zależności od sytuacji i zapotrzebowania.
Jednocześnie w ścisłej współpracy z władcami a później z rządami - KRK miał jeśli nie monopol to w każdym razie przeogromny wpływ na kształcenie i wychowanie ludzi.
Można doprawdy wiele napisać o Kościele Katolickim ale jednego o tej organizacji powiedzieć z pewnością się nie da - pomówić ją o moralne postępowanie.
W krajach, gdzie dominował protestantyzm ludzie nie zamykali drzwi od domów (chyba że za sąsiadów mieli katolików) a protestancki ethos pracy skutkował skokowym rozwojem handlu, nauki a potem - przemysłu.
Ludzie w państwach trwale zainfekowanych katolicyzmem tkwili w biedzie, zacofaniu i ciemnocie, z wyjątkiem rzecz jasna katolickiego kleru opływającego w tym większe dostatki im większa nędza była udziałem ludzi.
I tak jakoś się składa (dziwnie moim zdaniem) że w dwudziestym pierwszym wieku znając fakty historyczne dotyczące papiestwa, wiedząc, że ta organizacja nie tylko ufundowana jest na oszustwach i zwykłym kłamstwie, ba! mogąc bez wielkiego trudu zweryfikować dane i na podstawie jak najbardziej oficjalnych dokumentów przekonać się, że jest to w istocie organizacja przestępcza - ludzie pozwalają na to, by KRK dysponował tak przeogromnymi wpływami.
c.d.n.
Skupię się na jednej tylko rzeczy, która ma gigantyczny wpływ na postępowanie Rzymsko-Katolickiego Kościoła jako całości i jego licznych faktorii na świecie a która przy tym wedle własnych słów cudacznie odzianych panów zwanych papieżami stanowi "jedyny" w sumie a na pewno główny przedmiot zainteresowania..
Ta rzecz to MORALNOŚĆ - coś, czego papiestwo jest pozbawione.
Hmm, no nie, nie pozbawione - każdy ma jakąś moralność, KRK też, tyle tylko, że moralność KRK jest moralnością kotki w marcu.
Sprecyzujmy może co to jest moralność, przynajmniej ta narzucana przez chrześcijaństwo.
Moralnym otóż jest człowiek, który nie kłamie :) W żadnej sytuacji.
Mało - moralnym jest człowiek, który po prostu nie robi tego, co uważane jest za niemoralne - nie kradnie, nie podgląda, nie oszukuje..., generalnie jednak wszystko sprowadza się do tego, by nie kłamać, kłamstwo bowiem jest prapoczątkiem wszelkiego zła.
Katolicyzm tymczasem jako fundament ma kłamstwo - słyszeliście (wszyscy) że katolicyzm trwa od 2000 lat.
Bzdura - katolicyzm a ściśle papiestwo to wynalazek z początku IV wieku i jego autorem jest cysorz Konstantym zwany - jakżeby inaczej - Wielkim.
Ściśle - prawdziwym wynalazcą był wieszający się przy Konstantynie Euzebiusz z Cezarei.
Nie trzeba dodawać, że od samego zarania to, co papiestwo głosiło jako PRAWDĘ było całkowicie sprzeczne z tym, co mówił Jezus?
Niedługo po ufundowaniu papiestwa dokonało ono największego przekrętu w dziejach świata - posługując się sfałszowanym dokumentem, zwanym "Donacją Konstantyna" papiestwo nie tylko weszło w posiadanie gigantycznych bogactw ale przyznało sobie przywileje o jakich nie śniło się wcześniej nikomu.
Niedługo po tym katolicyzm w osobie Mikołaja I objawił światu kolejną fałszywkę - dektety Izydoriańskie stanowiące podstawę "prawa" jakie narzucono Europie.
Cały ciąg oszustw dokonywanych przez papiestwo i parę inspirowanych przez nie wojen umożliwiło mu przechwycenie w dość krótkim czasie pełni władzy w Europie - do czego ją wykorzystano?
No wiadomo że do gromadzenia możliwie dużej ilości kasy i do powiększania zakresu władzy ale nie tylko - przez całą swoją historię papiestwo promuje antysemityzm (w sumie to jakaś katolicka obsesja z tym antysemityzmem) przekonując, że Żydzi to taki pośledniejszy gatunek zwierząt.
Poczynając od najwcześniejszych "Ojców Kościoła" jak biskup Kalikonu który (wspierany przez "świętego" Ambrożego) kazał spalić synagogę w 388 roku przez zorganizowane prześladowania i pogromy Żydów w całej Europie aż po poparcie udzielone Hitlerowi.
Pod przewodnictwem papieży Europa pogrążyła się na tysiąclecie w ciemnocie i zabobonie i dopiero Reformacja zakończyła a w każdym razie mocno osłabiła rządy ciemniaków.
"Niezmienna" doktryna był na bieżąco korygowana i uzupełniana o kolejne "dogmaty" w zależności od sytuacji i zapotrzebowania.
Jednocześnie w ścisłej współpracy z władcami a później z rządami - KRK miał jeśli nie monopol to w każdym razie przeogromny wpływ na kształcenie i wychowanie ludzi.
Można doprawdy wiele napisać o Kościele Katolickim ale jednego o tej organizacji powiedzieć z pewnością się nie da - pomówić ją o moralne postępowanie.
W krajach, gdzie dominował protestantyzm ludzie nie zamykali drzwi od domów (chyba że za sąsiadów mieli katolików) a protestancki ethos pracy skutkował skokowym rozwojem handlu, nauki a potem - przemysłu.
Ludzie w państwach trwale zainfekowanych katolicyzmem tkwili w biedzie, zacofaniu i ciemnocie, z wyjątkiem rzecz jasna katolickiego kleru opływającego w tym większe dostatki im większa nędza była udziałem ludzi.
I tak jakoś się składa (dziwnie moim zdaniem) że w dwudziestym pierwszym wieku znając fakty historyczne dotyczące papiestwa, wiedząc, że ta organizacja nie tylko ufundowana jest na oszustwach i zwykłym kłamstwie, ba! mogąc bez wielkiego trudu zweryfikować dane i na podstawie jak najbardziej oficjalnych dokumentów przekonać się, że jest to w istocie organizacja przestępcza - ludzie pozwalają na to, by KRK dysponował tak przeogromnymi wpływami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz